LKS „Budowlani – Całus” Nowy Tomyśl, mają naprawdę dobry rok. Jeszcze wszyscy pamiętamy sportowy i organizacyjny sukces juniorskich Mistrzostw Europy, a już możemy pisać o kolejnych zdobyczach nowotomyskich sztangistów. W sobotę, 24 września w siłowni klubu, odbył się finałowy rzut pierwszej ligi. Stawką tych zawodów był awans do Ekstraklasy Drużynowych Mistrzostw Polski. Sztangiści LKS „Budowlani - Całus” bardzo poważnie podeszli do tej rywalizacji, wystawiając najmocniejszy skład. Na pomoście walczył dwóch niedawnych medalistów mistrzostw Europy Piotr Kudłaszyk i Martin Stasik, a także Radosław Jarnut, Mateusz Miczyński, Aleksander Kowalski i Arkadiusz Mocny. Ta ekipa zdecydowanie pokonała rywali z WKS Śląsk Wrocław i KS Raszyn. Do punktacji każdego zespołu liczył się wynik pięciu najlepszych zawodników w ekipie. Okazało się, że nawet rywalizacja wewnętrzna „Budowlanych - Całus”, była na najwyższym poziomie. Różnica punktowa pomiędzy miejscem szóstym a czwartym to tylko 0,2 punktu!
Praktycznie bezpośrednio po zawodach działacze LKS „Budowlani – Całus” Nowy Tomyśl zaprosili zawodników, przyjaciół klubu, samorządowców, wolontariuszy którzy pomagali przy organizacji niedawnych mistrzostw Europy. Na spotkaniu w nowotomyskim gimnazjum wręczono dyplomy i statuetki dla osób, które w znaczący sposób przyczyniły się do sukcesu tych międzynarodowych zawodów. Drugim powodem do świętowania było oczywiście zwycięstwo nowotomyślan w I lidze i awans do ekstraklasy podnoszenia ciężarów. Wszystkich obecnych ugoszczono wspaniałym tortem i innymi słodkościami. W takim miłej atmosferze wszyscy długo jeszcze prowadzili rozmowy, między innymi na temat planów i przyszłości klubu.
